Skąd nie było pieniędzy na sport, a skąd je wziąć w przyszłości?

I co z tego, że są programy na cele sportowe z dofinansowaniem nawet do 70% kosztów. Za sprawą nieudolnych rządów katosocjalistów ZP z niewielkim dodatkiem wojennym i pandemicznym ceny usług poszybowały w górę razem z kosztami utrzymania samorządów. Miasto w budżecie ograniczyło wiele inwestycji bo nie ma pieniędzy. Nie uzbiera też na wkład własny do sportowych inwestycji. Stąd wymijająca odpowiedź na cyniczne pytanie. Miasto jest w sytuacji młodego małżeństwa. Są kredyty na zakup mieszkania. I co z tego. Od czasów przejęcia władzy przez PiS cena metra w Elblągu z 3 tys. zł wzrosła do ponad 6 tys. zł. Mieszkanie 65m, minimum dla planowanej dwójki dzieci w 2016r. kosztowało 195 tys. Teraz kosztuje 390 tys. plus z 80tys. zł na wykończenie stanu surowego czy remont i wyposażenie. I co mają zrobić młodzi co ciężko pracują za powiedzmy 8 tys. zł na rękę i nie mają wsparcia rodziców? Ani na wkład własny nie uzbierają, ani zdolności kredytowej, ani na raty nawet 0%. Miasto tak jak wielu młodych ledwo wiąże koniec z końcem i nie ma pieniędzy na inwestycje.

Cz