UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

@­­­­­­Np. - A w którym dokładnie miejscu? Bo założę się, że było dokładnie odwrotnie - prowokatorzy z NATO latali blisko granicy z Rosją. Co tam robiło wtedy NATO? Wydawało mi się, że samoloty szpiegowskie mają to do siebie, że są trudne do namierzenia. I co właściwie Ci Rosjanie mieli szpiegować w Polsce, skoro Polska jest przecież świętym i nieskazitelnym krajem, który świeci przykładem dla innych?