UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
I cały misterny plan Ojca Świętego, wszystko to, co przez całe swoje życie chciał nam przekazać, a szczególnie przez 26 lat swojego pontyfikatu, legło w gruzach... Ja myślałam, że ludzie się zmienią i cały ten zryw to nie będzie tylko zryw, tylko coś nam w tych głowach i sercach się pozmienia. o czym Wy w ogóle rozprawiacie? Bądźmy poprostu innym, DOBRYMI ludźmi, zmieńmy się, tak jak tego chce Bóg i Ojciec Święty. on pokazał nam co mamy robić, a my ciągle nie możemy się zmobilizować do tego, żeby zauważyć i wypełnić misję Jana Pawła Wielkiego..... Najlepiej to wytykać błędy innym, nie widząc "belki w swoim oku"! "A przecież nie cały umieram. To co we mnie niezniszczalne trwa! Teraz staję twarzą w twarz z Tym, który Jest!" Więcej serca i wiary życzę!
andzieja