UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Moja mama zostala pochowana na cmentarzu Agrykola 35 lat temu. Teraz spoczywa tam też tata. Bardzo dbam o grób, który jest usytuowany za kościołem, przy szerokiej drodze. Niestety, kradną tam cały czas. Przez te kradzieże wypłakałam morze łez. Ledowe lampki kradną podobnież bezdomni, którzy w okresie letnim koczują na cmentarzu. Przy grobie znajduję latem resztki jedzenia i puste opakowania. Nikt nie pilnuje porządku na cmentarzu. OPłaty za groby są większe niż na Dębicy. Cmentarz był pilnowany, gdy w 2020 w czasie COVID-u roku był zakaz nań wejścia. W innych miastach cmentarze są strzeżone, np. w Krakowie. Po określonej godzinie są zamykane. Latem Straż Miejska robi polowania na koczowników wtedy, gdy Oni już koczowiska opuszczą.

Anna L.