Pamięci czołgistów, którzy utonęli w Linawie

@A63 - Dalej nie dostrzegasz sprzeczności w swoim sposobie myślenia. Jednocześnie twierdzisz, że żołnierze walczą za Polskę i miłość do ojczyzny oraz, że walczyliście przeciw polskim żołnierzom, żeby obalić w Polsce komunę. Żołnierz ma wykonać rozkaz i ma go nie obchodzić jego powód. Ja nie będę wykonywał rozkazów ludzi, którzy dostali rozkaz obrony sprzedawczyków, którzy zrujnowali kraj. Skoro żołnierze przysięgali bronić ojczyzny, to czemu Morawiecki i jego gang nadal rządzi? Czemu Tusk nadal chodzi wolno? I nie, nie byłoby ZSRR. Gdyby Polska była rządzona przez rozsądnych ludzi, to ZSRR bałoby się nawet pod płot na granicy podejść, bo niemieliby szans przy bogatym, nowoczesnym i silnym kraju. Sami komuniści nie mieliby żadnych argumentów, aby upierać się przy swoim światopoglądzie. Ale bogactwo kraju nie bierze się z kradzieży polskiego majątku i wyzysku Polaków. Poza tym, czemu mam bronić ludzi, którzy sami wpakowali się w wojnę? To ich sprawa. Ja jestem za pokojem i dobrymi stosunkami z Rosją. I czym w ogóle jest ta "ojczyzna"? Możesz mi przypomnieć, kiedy wybieraliśmy kraj, w którym się urodzimy? Ja niczego takiego nie wybierałem, więc czemu mam tego teraz bronić? Ja nie czuję tej magicznej więzi z jakąśtam "ojczyzną". Dla mnie Polska to jedynie jedna ze stref płacenia podatków i nie widzę niczego złego w tym, żebym miał żyć i płacić podatki w Portugalii, albo nawet w Rosji.