„Psychicznie nie dźwignęliśmy tego meczu”

Chciałbyś być jedynym prezydentem "stutysięcznika" w Polsce, bez zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej? Wróblewski też nie chce, harleyowiec to brzmi dumnie, grabarz mniej, stąd linia kroplująca ciągle kapie, została zresztą praktycznie zapisana w programie rozwoju sportu z 2017 roku. Dyscypliny priorytetowe, kumasz? Szkolimy w nich młodzież z naszych podatków, potem kasujemy taki Start czy Olimpię i wyszkoleni za nasz hajs najzdolniejsi, czy najzdolniejsze, idą w Polskę. Zajebisty biznes. Pomijam jakość tego szkolenia obecnie, bo tu nie ma czego porównywać z czasami trenerów Ringwelskiego, Drużkowskiego, Tuzimka, Rusznickiego, Macioszka, Kuczyńskiego, że nie będę cofał się dalej. Jeśli nie potrafi przyciągnąć sponsorów do Startu, a nawet gorzej, potrafi już obecnych obrażać, to cóż, co zostaje? Kroplówka. W takim Koszalinie nie ma rozmowy z inwestorem w ratuszu, bez pytania:ile i czy możesz wspomóc koszykarzy? To się po prostu włodarzom miast opłaca, zasada chleba i igrzysk jest ponadczasowa. Tyle, że czas sponsorów-pasjonatów w sporcie ligowym, tym bardziej mniej popularnym, minął. I nie pisz mi tu zaraz o korupcji, chodzi o klimat takich rozmów i chęć pomocy. Raz, drugi, trzeci, dziesiąty się nie uda, ale dwudziesty może tak. Jak to jest, że Start przez 30 lat miał 2 sponsorów tytularnych z taką kolekcją medali i tradycją? Ktoś przespał, czy nie było z kim gadać, bo miasto się zwijało i zwija?

hd