Dwa miliony dla nowej fundacji na zakup nieruchomości (aktualizacja)

Kiedy jakaś organizacja przygotowuje wniosek o dotację z programu ministerialnego, to we wniosku tym musi m. in. wykazać się doświadczeniem w realizacji takich projektów, wysokością uzyskanych wcześniej dotacjami i ich prawidłowym rozliczeniem, a także zapleczem personalnym i infrastrukturalnym pozwalającym sądzić, że będzie w stanie realizować planowany program. W jaki sposób podmiotowi, który nie może wykazać się żadną wiarygodnością w oparciu o wcześniejsze dokonania, bo istnieje przecież od paru miesięcy, można było przyznać ponad 2 miliony zł, za które ma być realizowane w dodatku jakieś kompletne pustosłowie?