Tańszy węgiel, ale nie dla wszystkich?

Straszne jest to ile jadu się przelewa. Dociekanie ile kto zarabia, czy minimalną krajową? Czy pod stołem? Czy ma kredyt mieszkaniowy? Jak? Za takie zarobki? A czy jest w was empatia? Przecież człowiek może zarabiać mało, a kiedyś może zarabiał więcej, może coś mineło, może dostał dom w spadku, może życie się źle potoczyło. To że ktoś teraz mało zarabia nie oznacza że nie może mieć domu, samochodu, roweru czy pieca na ekogroszek. Dlaczego tak niszczycie innego człowieka. Czasami ktoś dużo oszczędza i odkłada grosz aby kupić ten piec a tu taka niespodzianka w cenie węgla w tym roku że człowiek się martwi co będzie z nim i jego rodziną. Nie niszczcie ludzi którzy pracują, nie zarabiają kokosów ale pracują uczciwie na swoje rodziny. Zaraz poleje się fala hejtu, że jak rodziny to 500+. Ale nie zapominajcie że Polaka gnoicie słownie, a ukraińcom dajecie. to chyba z wami coś jest nie tak.

Coś jest nie tak