"Czy wokół katedry można parkować?"

W całym tym kraju nie widziałem miasta, gdzie auta parkują w ścisłym centrum starówki. Za wyjątkiem Elbląga. W takim np. Wrocławiu, jak chcesz wracać taksówką ze starówki, musisz ruszyć d.. na jej obrzeża, nie to co u nas. W takim Wrocławiu, na starówce są tylko puby, biura i sklepy, nikt tam nie mieszka, nie to co u nas, lordowie nowobogaccy, którzy pokupowali tam mieszkania, bo jakiś patol wydał zgodę na zabudowę mieszkalną, a potem płaczą, że w weekedny głośno i żaden lokal rozrywkowy nie może funkcjonować normalnie zgodnie z przeznaczeniem w obawie o odebranie koncesji. Tyyyyylko w Elbląguuuuu...