UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Ale gdyby jeszcze rozjechał pieszego albo rowerzystę na przejeździe, wtedy byłby tutaj usprawiedliwiany przez komentujących. Bo pieszy i rowerzysta względem kierowcy ZAWSZE jest winien. Nawet rozjechany na pasach albo na przejeździe. Bo "święta krowa", "na pewno nie patrzył i wtargnął", "z telefonem w łapie". Ja z telefonem w łapie codziennie, CODZIENNIE widzę kierowców. Również przed pasami. Lektura wpisów pod wypadkami z udziałem pieszych i rowerzystów, niezależnie od tego, czyja wina była, napawa mnie przygnębieniem, bo kierowca ZAWSZE jest broniony, choćby rozjechał dziecko na zielonym dla pieszych. Dużo czasu musi minąć i dużo mandatów na kwotę astronomiczne zostać wlepione, zanim kultura jazdy w Polsce osiągnie jako taki poziom.