UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Pozytywnego? Chyba nie wiesz co piszesz. Przedsiębiorcy utrzymują to miasto, nie urzędnicy. Żadnych oszczędności w UM Elbląg tylko rozpasanie, ok.600 urzędników do zarządzania miastem, które upada. Żadnych inwestycji, nie pozyskano żadnego nowego inwestora - i nie piszę tu o Biedronkach czy Lidlach, które są zwalnianie z podatków od nieruchomości, a zyski transferują do Portugalii czy Niemiec. Tylko małe i średnie firmy muszą płacić, tylko im samorząd nie zaoferuje żadnej ulgi z podatku, ciągle im mało. Jakoś skoro Prezydent Wróblewski jest taki anty PiS jak pokazał przy (nie) dogadaniu się w sprawie przekopu to dlaczego skorzystał i podniósł swoim i przede wszystkim sobie pensje dzięki ustawie PiS. Jak w ewangelii trzeba być gorącym albo zimnym, nie ma półśrodków. A urzędnicy - jak chorągiewka na wietrze - wybieramy tylko to co nam pasuje. Skoro władza w Warszawie nam nie odpowiada nie korzystamy z podwyżek. A jednak dla partykularnego interesu pensje sobie podnieśli, ale dla rozwoju Elbląga stają oporem. Przedsiębiorcy chcą równego traktowania, nie jednych z podatków zwalniamy, a drugim bez końca podnosimy. W imię czego - a tego, żeby czasem nikogo w urzędzie nie zwolnić, bo każdy jest tak potrzebny i zapracowany, a szczególnie te panie co stoją non stop przed urzędem na papierosach.
zasmucony