Która spółka miejska straciła, która zyskała

Ja nie mówię, że się nie dopłaca, bo ja to wiem - zresztą nie bez powodu jestem wielkim zwolennikiem komunikacji publicznej, najlepiej pół-darmowej; ja mówię, że skoro się już i tak dopłaca, to PO co mnożyć nieudolne byty bez POtrzeby, skoro i tak sobie nie radzą, gieniuszu?:) A która to ta "moja ukochana partia", ciekawość? Bo w Polsce, wg mojej najlepszej wiedzy, to jest tylko aktywna agentura zbrodniarzy z Waszyngtonu (cała post-styropianowa czereda, z nomenklaturową "lewicą" okopową włącznie), POdczas gdy na Rosję, to te żałosne a nieudolne cembały jeno plują. Proszę mi tu tę kwestię akuratnie wyjaśnić:) #warmongers

lubie.kefir