UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Jak opowiadał mi dziadek, który "pracowal" w Zamechu - jedna wielka impreza bo codziennie ktoś miał urodziny, wódkę pili w butelkach po mleku, a wódkę zabarwiali właśnie mlekiem, wypłata starczała na jedną parę dżinsów w Pewexie, najlepiej było na delegacjach bo nie musieli kupować już mleka do zabarwiania i pili samą wódkę

ZdzichuMarynarz