Z Polnej i Grunwaldzkiej znikną budynki

Jeśli już trzeba to rozebrać (zamiast wcześniej remontować) to dla czego nie robi tego EPGK w ramach współpracy z samorządem bez przetargu, a cegły nie są np. sprzedawane jako materiał, było by taniej, a jeszcze może by na tym zarobił samorząd. No chyba, że tu nie chodzi o to by dbać o samorząd a o własne kieszenie przed skończeniem prezydentury.