UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Jestem mieszkańcem Starego Miasta. Albo postawić słupki wkomponowane w architekturę lub solić takie mandaty, że im się odechce wjeżdżać tam, gdzie nie powinno ich być. Niedawno jakiś idiota nie dość, że mnie omal nie przejechał to jeszcze trąbił. Chamstwo, prostactwo i buractwo oczywiście na twarzy wymalowane. Żadnej kultury nie ma. Nawet po twarzy się jej nie spodziewałem. Na Mocniaku w Sopocie byłoby to nie do zrealizowania (poza skrajnym debilizmem i pijactwem). Zabierzcie się za nich, bo kiedyś naprawdę jakieś dziecko lub innego osobnika ktoś przejedzie. A potem będzie lament i bicie się w pierś, że nie dopilnowali. Ludzie jakby mogli, to by do domu i łózka podjeżdżali samochodem. No tak, bo jak trzeba przejść 20 m to prawie śmierci w oczy patrzą. Boże, widzisz i nie grzmisz.
Starówkowicz