Koncert na schodach - czemu nie?

GM miała okazję być w sobotę na Wałach Chrobrego w Szczecinie, gdzie przypadkiem została widownią koncertu poświęconego Tadeuszowi Nalepie. Nie było nikogo znanego wśród wykonawców. Muzycy znali się na swoim rzemiośle i całość wypadła świetnie. Imprezę zorganizowała prywatna osoba lubiąca twórczość Nalepy. Cóż, tego samego dnia fani dźwięków z piekła rodem mieli kilkaset metrów dalej swój nieomal kameralny koncert ( może 150 osób publiczności ) i bawili się znakomicie. Szczecin zaskoczył ilością takich inicjatyw. W ciągu trzech dni 4 niewielkie koncerty w trybie działań zdecydowanie o niskich kosztach. Nikt nie narzekał... Czy Elbląg doczeka się Stinga ? Pewnie NIE, ważne, by mierzyć wysoko i czekać ! To w tym mieście wychodzi najlepiej.

GłębokaMyśl