Pocztowa w nowej odsłonie

Architektoniczny dramat i zwykła bumelka - klocek z gatunku słynnych punktowców na malborskiej Starówce, że jedynie oczy krwawią - tylko tutaj w wydaniu elbląsko-znajomko-ratuszowym. W dodatku, wygląda ten bohomaz nieudolnie udający architekturę eklektyczną, jak by był pokryty... papą. Kto do postawienia takiego patodeweloperskiego paskudztwa w historycznym miejscu w ogóle dopuścił?! Pewnie jacyś łysi, w zmowie z gangiem kredyciarzy do tego; Wystarczy spojrzeć na kamienicę sąsiednią, aby ocenić skalę nieudolności i dyletanctwa projektanta oraz jego mocodawcy - ja zaprawdę w Paintcie lepsze fasady bym zaprojektował, choć żadnym architektem nie jestem, bumelanci; #dramat

Kot Prezesa