UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Parę dni temu moja mama odebrała podobny telefon. Jakiś gnojek udając płacz, mówił, że potrącił kobietę na pasach i się rozłączył, po czym znów zadzwonił. Tym razem Ja odebrałam. Zapewne zorientował się i już nie zadzwonił. Numer z którego dzwonił był zastrzeżony. Dobrze, że byłam, w tym czasie, ale cwaniaczku pamiętaj - Karma zawsze wraca!!!!