UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Ani pandemia, ani wojna w Ukrainie, ani inflacja związana oczywiście z galopującym wzrostem cen, a nawet ciągle wzrastające oprocentowania kredytów nie zmniejszyły liczby dyżurnych malkontentów elbląskich, wciąż niezadowolonych z jakichkolwiek działań w mieście. Nadal im wszystko źle się kojarzy i budzi sprzeciw. Wydaje mi się, że ich postawy nie zmieniłoby nawet zesłanie tych osób na Florydę czy na Mauritius