Ukradli rower za 12 tysięcy złotych - policjanci oddali go prawowitemu właścicielowi 

mam rower za 80 tysięcy, po pierwsze nie muszę go zostawiać nigdzie samotnie bo do tego zatrudniam ochroniarza za 8000 brutto a do sklepu po bułki nie wyskakuje bo jak jeżdżę to mam pełen katering a od bułek ze sklepu są specjalnie zatrudnieni ludzie. Z resztą skoro stać mnie na taki rower to stać mnie na zatrudnienie ekipy pomocniczej. Sam też nie jeżdżę tym rowerem, bo stać mnie na zatrudnienie człowieka, który na nim jeździ. Ja obok jadę swoją X 6 prowadzoną przez zatrudnionego szofera i sobie oglądam.

Slavek