UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
BARDZO dobra inicjatywa. W samochodzie nie pada na głowę, nie jest zimno i można chwilkę poczekać. Tych przejść nie jest tak wiele a i tak są lepsze niż światła w takich miejscach gdzie trzeba często na pusto czekać. Wiadomo zawsze jest ta połowa ludzkości która uważa że jest najważniejsza i nie puści pieszego albo włazi na ulice i nie patrzy. Ktoś pisał o hulajnogach ja się poruszam dość często i zawsze się zatrzymuje pomimo zielonego światła bo zwyczajnie kilkanaście razy uniknąłem potrącenia. Najgorsze są skrzyżowania nowowiejska 12 lutego i browarna. Wiadomo że zaraz odezwą się znawcy ale pamiętajcie że ja mam zielone światło jak jadę i nie mam żadnego obowiązku zatrzymywać się przed przejściem zwłaszcza na drodze rowerowej. To samo szkoła muzyczna skrzyżowanie tragedia strach przejść bo przecież kierowca zdąży. Z drugiej strony jako kierujący nie pozdrawiam osób z gębami w telefonach stojących często bokiem do przejścia gdzie trzeba być jasnowidzem żeby stwierdzić czy ktoś przechodzi stoi czeka czy zamarł. Jak to często bywa, zwyczajnie się przyzwyczaimy i będzie ok. Ale niech to nie będzie kolejna sekcja komentujących przepełnionych jadem.
Gwalcimir