UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Wpadl mi jeszcze jeden pomysl. Kiedys ginely mi przesylki pocztowe, to zapakowalem w taka przesylke przedmiot wzbudzajacy ciekawosc z zamontowanym wewnatrz nadajnikiem radiowym i mikrofonem. Nastepnie zapukalem sasiadowi do drzwi i opowiedzialem o czym rozmawial i ze ma cos co jest moje, gosc sie zdziwil, prosil, i obiecywal ze juz nigdy w zyciu nie popelni takiego przestepstwa i listy przestaly ginac. Zamiast nagrode oddac to ją zainwestujcie w dzialania operacyjne. za 1000pln mozna kupic troche butli. na warsztatach pospawajcie jakis stojak i wystawcie go w jakims kuszacym miejscu. A mnie za pomysl nie karajcie jednym mandatem za jakies wykroczenie. Mysle ze dopniecie swego i poradzicie sobie ze zlodziejami gazu. A jak nie to wezcie mnie do policji.
zwiadowca