Orszaku nie będzie, w zamian spotkanie w katedrze

Człowieku Bóg był jest i zawsze będzie, a ty przeminiesz i zostanie z ciebie kupa nawozu i zje cię robactwo, a póżniej twoja rodzina bedzie prosić o pogrzeb katolicki, ale pamiętaj jest jedna zasada że kto na księdza za życia szczeka to w godzinie smierci się go nie doczeka. Pewno, ze łatwiej jest żyć jak zwierzątko bez wiary, bez sumienia ale dokąd to zmierza robisz co chcesz ale czy jesteś szczęśliwy i zawsze zadowolony gdzie pójdziesz jak spotka cię nieszczęscie, choroba po wsparcie. Poznanie Boga jest przez poznanie lub doznanie

czlowiek wierzący