„Sklep spółdzielczy nie może być knajpą” (Głos z przeszłości, od. 22)

POchwalony, Towarzyszki i Towarzysze, dziś porozmawiamy sobie o nieudolności elbląskiego, post-styropianowego ratusza i niemocy sprawczej jego neoliberalnej ekipy w temacie budownictwa i odbudownictwa Elbląga. Jak donosi nam prasa sprzed ponad 70 lat, najskuteczniejszym społecznie i gospodarczo sposobem odbudowy miasta i zapewnienia w nim odpowiedniej ilości mieszkań i izb mieszkalnych dla ludności, było/jest wsparcie tejże ludności a)lokalami do zagospodarowania/remontu (to akurat dzieje się do dziś w ZBK, które przekazuje mieszkańcom niemal wyłącznie mieszkania zrujnowane i wymagające poważnych remontów), i b)kredytami, umożliwiającymi takich prac przeprowadzenie. Tego ostatniego oczywiście już za post-styropianowej, neoliberalnej władzy nie uświadczysz, bo przecież mieszkanie ma ci dziś sprzedać po paskarskich cenach patodeweloper-złodziej (30% i więcej marży dla wyzyskiwacza!), zaś remont ew. może ci przeprowadzić "niewidzialna ręka ryku", jak jej dołożysz jeszcze. Dramat POkolenia, Wam POwiem - i dlatego niezmiennie twierdzę, że ZA KOMUNY BYŁO LEPIEJ! A jak ktoś uważa inaczej, to czekam na - rozsądne - argumenty:)#SocRev #TaxTheRich! ✊🚩

RobertKoliński