UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Szkoda, że nasze władze nie potrafią zdobyć się na inwestycję na wyższym poziomie. Kompleks małomiasteczkowego urzędnika - narobić wiele hałasu nad mnogością drobnych inwestycji, które zamykają ciekawsze możliwości. Kilka przykładów na zmarnowanie miejskich funduszy: 1. Tor wrotkarsko-łyżwiarski KALBAR -za krótki, żeby zorganizować imprezę na długą łyżwę; pofalowanie dyskredytuje jako miejsce na poważną imprezę wrotkarską. Niewykorzystany potencjał szkoleniowców – żal, że musieli wywozić swoich podopiecznych w Polskę na treningi 2. Zjeżdżalnia narciarska – wprawdzie zimy mamy ostatnio słabe, ale inni organizują jesienią nawet skoki narciarskie – nie mówiąc o stokach czynnych cały rok bez śniegu. 3. Basen miejski DOLINKA czysty minimalizm – dlaczego przy basenie nie ma lodowiska aby wykorzystać ciepło z chłodzenia tafli do podgrzewania wody. Pewnie jest tego więcej. Teraz chcą odciąć od miasta Bażantarnię ruchliwą ulicą. Gratulacje za krótkowzroczność. Miejsce wypoczynku i rekreacji Elblążan – łatwiej to zabrać niż stoczyć batalię z władzami ogródków działkowych o przejęcie gruntów pod ulicę. Kompleks leśno-parkowy Bażantarnia i walory obserwacyjno-widokowe byłyby świetną lokalizacją na ścieżkę w koronach drzew z wieżą widokową na Górze Chrobrego – byłoby na co popatrzeć: jez. Drużno; Malbork, Zalew, Frombork. Inni TO mają, a my kolejnego Lidla lub Biedronkę.
ZOŁZA ZŁA