UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Własnie, właśnie nie mieli komu sprzedać Telekompromitacji S.A. to sprzedali... francuzom. I mamy nie tylko zmianę logo ale też zmianę nazwy na Gigatelekompromitacja S.A. Dlaczego GIGA? Z powodu sławetnego ogranicznika 5 GIGAbajtów miesięcznie.Możesz odebrać 5 GB danych (dla aktywnych internautów to ilość wystarczająca na 6 dni) po wyczerpaniu tego limitu jest restrykcja: prędkość spada 10 krotnie!!! do końca miesiąca.Coś tak perfidnego niewymyśliłby nawet Polak.To ograniczenie to towar niepłnowartościowy.Bubel.To tak jakby w salonie obuwniczym BATA w Paryżu(na przykład) ,sprzedawali ładne buty ale żeby się klientowi we łbie nie przewróciło do każdego buta wrzucali garść gwożdzi. Najciekawsze jest to że francuz nic z tego niema (klient jest i tak podłączony do neta 24h/24h ) a nawet musi dołożyć na system softwerowy który monitoruje i włącza ograniczenie "niegrzecznym".Francuz to robi na złość! Ciekawe czy wprowadziłby tego pomysła na swó rynek? Rozmawiałem z obsł€gą tpsa też to uważają za GIGAogranicznik i głupotę decydentów tpsa. Poprostu kolejna garść dziegciu w usta klientów.Tylko jak w końcu klient będzie miał wybór to się tym dziegciem na francuską tpsa wyhaftuje. Proponuję rok 2005 ogłosić ROKIEM (bez) f RANCJI. Zostawiłbym tylko miłość francuską i zamieniłbym leclerca i cerfoura na Auchana Przepraszam że trochę nie na temat (choć pewne zainteresowanie widzę) ale mnie naszło
postWalenty