UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Warszawa. 98 letnia kobieta, sąsiadka mojej ciotki, umarła podczas snu. Rodzina się wkurzyła, bo jako przyczynę zgonu wpisano COVID-19.Rzeczywisty powód to ogólna niewydolność organizmu spowodowana jego biologicznym zużyciem - czyli krótko mówiąc śmierć ze starości. W tym wieku jest to normą. A że przed śmiercią zrobili jej test i wyszło że ma wirusa, to wpisali że zeszła na kowida. Więc wystarczy, że masz dodatni wynik testu i wówczas umierasz na kowid, choćbyś był wcześniej chory na milion innych chorób lub ze starości ledwo się trzymał na nogach. Tak właśnie wyglądają kowidowe statystyki.