UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Byłem przeziębiony. Przez kilka dni temperatura utrzymywała się w okolicach 38 stopni. Lekarz mnie zbadał nic nie stwierdził. Pomyślałem o teście na covid. Strona szpitala miejskiego przy ul. Żeromskiego poinformowała mnie, że tam taki test można zrobić przez całą dobę. Zadzwoniłem około godz 21.Pani, która odebrała telefon ofuknęła mnie, że napewno nie o tej godzinie, że potrzebne skierowanie. Ton jej głosu wskazywał, że moja ignorancja w tej sprawie bardzo ją zirytowała, a ja chciałem się tylko dowiedzieć czy mogę zrobić sobie test. Nie twierdzę że wszyscy medycy są tacy, ale jak mówi stare polskie przysłowie łyżka dziegciu zepsuje beczkę miodu. Osoby odpowiedzialne za organizację tego punktu nie zdają sobie sprawy, że ludzie stojący w tej kolejce po wymaz nie są w większości w pełni zdrowia, a stanie godzinami na wietrze, czasami deszczu napewno stanu zdrowia im nie poprawi. O tym, że nasilenie pandemii będzie jesienią wiadomo było już wiosną ciekawe na co czekała dyrekcja szpitala?Cud się nie stał, więc nie czekajcie na opatrzność i wojsko tylko bierzcie się do roboty.
pacjent