UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Czy szczeble nadrzędne nie pobudzą w sobie uczucia wstydu za kolejną trójmiejską fanaberię? Płatnik usług nie ma prawa wiedzieć, ile za to zapłacił ? Gdzie odpowiedź na mnogość sygnałów pracowniczych, ukazujących "menedżerskie"wnętrze Zgadzam się bowiem z poniższą dobrą oceną załogi, nie do niej pretensje. To załoga krytycznie ocenia „nadbudowę”, stąd pytania ZZ do Zarządu, lekko potraktowane. 5 miesięcy minęło, gdy materiały od załogi przesłałem do P. Prezydenta, z wiarą - bo kto ma wyjaśnić? Cisza. Rozumiem obawy związane ze słowem pisanym, ono pozostaje. Odpowiedzialność jednak nie jest anonimem! Wysłałem więc pismo do Panów: Prezydenta i Przewodniczącego (pismo jest do dyspozycji Redakcji). Pytam się, czy w ogóle dostanę odpowiedź; jeżeli nie, to co mam zrobić z materiałami od załogi? Służby? Pytam się ostatecznie, czy jedyną drogą uzyskania informacji o apanażach firm trójmiejskich, takich też jak dzisiejsza, jest droga sądowa? Czy mieszkaniec nie ma żadnych szans na uzyskanie informacji publicznej z tym związanej od spółki, która „chłonie” jego pieniądze? I mnogość innych. Obok tego, że do Trójmiasta płyną nieznane dla nas wysokością pieniądze elblążan, stamtąd z kolei płynął „służbowy” hejt, które to zjawisko jest pryncypialnie zwalczane w stosunku do innych przez Włodarzy. Krótko już: może zbyt powoli, ale rentgen informacji zaistnieje. Pzdr.
RyszardKlim