UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

To się DOBRALI do 96 letniej sekretarki, która parzyła głównie kawę esesmanom. Ci którzy strzelali, palili, dusili dożyli spokojnej starości w Buenos Aires chronieni przez naszych obecnych sojuszników.