UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

No proszę jak czas pięknie zaciera ślady a tubylcy nawet nie wiedzą o czym piszą, trudno sie dziwić bo jak młodzi mogą pamiętać co było 50 lat temu. A prawda jest taka, że ten domek na zdjęciu stał w Parku Modrzewia, ale w trochę innym miejscu, zaraz przy samym wjeździe do parku przy bramie, której juz chyba nie ma- nie wiem, bo wyjechałem 30 lat temu. Domek stał może z 10 m od bramy i kilka metrow od ulicy Mazurskiej, wyglądał całkiem inaczej - ten obecny nie jest nawet jego kopią a bardzo frywolną architektoniczną zmianą z ktorą żaden konserwator nie mógł by się zgodzić. Napewno są gdzieś jakieś zdjecia, ktore by tą róznice pokazały Sprawa dla reportera, moze zechce trochę pogrzebać w archiwach a dowiedzielibyśmy sie trochę więcej. Podpowiem tylko, że domek ten był rozebrany pod koniec lat 70 - tych, z rozebranych elementow widocznych na zdjęciu, wykorzystano elewacje okienne, szczyt i wiele innych elementoe, przez wiele lat stał niewykończony i niszczał, mowiło sie że własciciel wyjechał do Stanow i przez wiele lat ślad po nim zaginął. Domek wiele lat pòzniej został przejęty przez harcerzy, w jaki spksob? na te pytania możnaby zapewne uzyskać odpowiedz w UM. Ciekawa historia ktorą dla chcącego można by było odkryć, ale czy komuś sie bedzie chciało

Rpc