Budujmy drogi, ale nie koło Bażantarni (opinia)

@BlackJack - o tym samym dzisiaj pomyślałem. Piękny odcinek, który stałby się doskonałym substytutem rzekomej wschodniej. Wystarczy wyciąć kilka małpich gajów, poszerzyć o jeden pas i mamy wspaniały skrót łączący kościuszki z saperów i bema w początkowej fazie. Dużo mniejsze koszty inwestycji i prawie zerowa ingerencja w środowisko przyrodnicze. Jak się dało wyciąć kilka małpich gajów pod budowę bloków na królewieckiej, to i da się do upłynnienia ruchu przy podchorążych.