UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

"Rozwinięte miasto nie polega na tym, że nawet najbiedniejsi jeżdżą samochodami, ale na tym, że bogaci korzystają z publicznego transportu"- kiedy UM w końcu zrozumie, że żadne miasto nie jest z gumy? Poszerzanie i dobudowywanie kolejnych ulic i pseudo-obwodnic dla poprawienia humoru kierowców to tylko zachęta dla przeciętnej rodziny, żeby dokupić kolejny samochód. Faworyzowanie transportu indywidualnego w kraju, który bije unijne rekordy liczby aut na 100 mieszkańców to ślepa uliczka (nomen omen - bo ta cała Wschodnia i tak trafi na wąskie gardło za szpitalem). Jak już w coś inwestować, to w sprawny i komfortowy transport publiczny. Jest narzekanie, że pracownicy z Gronowa Górnego zatykają popołudniami Rawską/Grunwaldzką/Łęczycką/Bema, ale czy ci ludzie mają szansę korzystać z sensownych połączeń komunikacji miejskiej?

Gil Peñalosa