Budujmy drogi, ale nie koło Bażantarni (opinia)

Jestem za tzw. Obwodnicą, ale najpierw należy zacząć od rzeczy tanich lub prawie bezkosztowych, ktore pewnie wielu elblążan zglaszalo do Zarządu Dróg, ale oczywiście bez rezultatu, bo pracujący tam urzędnicy są najmądrzejsi i nie przyjmują żadnych uwag. 1/ przedlużenie cyklu zielonego w stronę miasta od Rawskiej do Centrum. kosztem likwidacji lewoskrętu w Saperow od Centrum.