UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Moi mili Parafianie Trzcińsko-Bagienni - wydaje mi się, że nic tak radykalnie i kompleksowo nie rozwiąże komunikacji pomiędzy Mierzeją a południowym brzegiem Zalewu jak - prom samochodowo osobowy, który może doskonale kursować Tolkmicko via Krynica Morska. Jakiekolwiek poprawianie (nie mówię nic o budowie nowej drogi wzdłuż Mierzei, bo to inne zagadnienie, lecz bardzo drogie) nie przyniesie oczekiwanego efektu - bo nadal będzie istniała kiszka komunikacyjna zaczynająca się za Kontami Rybackimi. Natomiast przeprawa promowa zmniejszy znacząco koszt przedsięwzięcia i odciąży przeciążone ciągi komunikacyjne - nie wspominając już nic o oszczędności czasu, jaki należało będzie poświęcić na tą ekskursję. Brak w tym dziele wyobraźni i jakiegokolwiek działania. Przy okazji prowadzenia prac studialnych PRZEKOP MIERZEI wielokrotnie poruszano ten problem określając podstawowe parametry tego przedsięwzięcia. Samorządy śpią a Skarb Państwa w osobie Urzędu Morskiego nie jest zainteresowany praktycznie niczym - a jednym, aby mu gitary nie zawracać i burzyć sielsko-anielskie stosunki państwowego pracodawcy, którego praktycznie nikt nie weryfikuje.
AborygenMiejscowy