UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

"Newsroom"Wirtualnej Polski insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji. - Nie licząc nieodpowiedzialnego zachowania związanego z protestem, który odbył się w sobotę w Warszawie, reagowaliśmy około 7 tys. razy. Chodzi o samo niezakrywanie ust i nosa maseczką ochronną - wyjaśnił insp. Mariusz Ciarka. - Na to składają się mandaty, pouczenia czy skierowania spraw do sądu. Kontrolowaliśmy także obiekty handlowe, przeprowadziliśmy w nich ponad 11 tys. Oprócz tego w sobotę i w niedzielę przeprowadziliśmy ponad 5 tys. kontroli w środkach transportu publicznego, ponad 120 tys. kontroli miejsc, w których organizowane są dyskoteki, a także ponad 120 tys. miejsc, gdzie organizowane są wesela - dodał. Jak wyjaśnił insp. Ciarka teraz nie ma "taryfy ulgowej"dla osób, które nie przestrzegają zasad. - Kiedyś, jeżeli ktoś nie przestrzegał zasad związanych z pandemią koronawirusa zazwyczaj dostawał pouczenie, mandat był ostatecznością. Ale teraz to się zmieniło, bo restrykcje obowiązują już rok. Trudno zrozumieć w tej sytuacji wytłumaczenie, że ktoś nie wiedział, że trzeba zasłonić noc i usta - mówił insp. Mariusz Ciarka. Według szacunków ICM od 27 marca do 8 kwietnia dzienne statystki zakażeń będą pokazywać ponad 30 tys. odnotowanych przypadków dziennie.