UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Czasów Pani Heleny Pilejczyk oraz jej równolatków w sporcie nie można porównywać do dzisiejszych. Obecnie najważniejsze w nim są pieniądze, a sportowiec to po prostu zawód i nie ma tam żadnego romantyzmu. Talent i uporczywy trening to za mało, aby teraz odnosić sukcesy. Skończyły się więc czasy, gdzie zawodnik lub określona dyscyplina związana jest z jednym miastem czy ośrodkiem szkoleniowym. Stąd autentycznie decydujący się na uprawianie zawodowego sportu dążąc do sukcesów muszą i będą wiązać się z tym miejscem czy ośrodkiem, który zapewni im zwycięstwa. Dziś na śmietnik historii wyrzucono słynne powiedzenie redaktora Bohdana Tomaszewskiego, że występ na zawodach wysokiej rangi to wyróżnienie, a nawet zajęcie tam dalszego miejsca to wartościowy wynik. Dziś liczy się tylko zwycięstwo, a drugie miejsce to poraźka.

Grabarz sportu.