UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Zanim posypiemy gremialnie głowy popiołem i na kolanach ruszymy przepraszać wrażych wyzyskiwaczy za epidemiczną rzeź, jaką im niewiniątkom jako społeczeństwo urządziliśmy, to chciałbym zwrócić uwagę na parę spraw. W tym ogólnym lamencie neoliberałów nad bidulkami-kapitalistami nie mówi się nam tu kilku co najmniej rzeczy. Po pierwsze, że to ta właśnie kasta doi najbardziej państwo od początku pandemii (w chwili obecnej już na ok. 180 mld zł, docelowo 212 mld zł, a to nie jest zapewne ich ostatnie słowo). Po drugie, Senator zapomina tu opisać skutków swojego dziś turbo-poparcia dla kapitału. Pokrótce: opłaty z koncesji są środkami celowymi - nie trafiają do jednego wielkiego worka z napisem "budżet samorządu", tylko są przeznaczane na konkretny cel: przeciwdziałanie alkoholizmowi, w czym zawiera się np. utrzymanie odwyków dla osób uzależnionych. Koncesje stanowią istotną część finansowania tego celu, co powoduje, że - jak mówią nam nieoficjalnie przedstawiciele wielu samorządów - brak opłat mógłby przełożyć się na realne problemy wielu ośrodków. Krótko mówiąc - spełnienie kolejnych zachcianek nienasyconej burżuazji i biznesu zaowocuje tym, że jutro przyjdzie pan prez. Wróblewski i powie: - Dej hajs, senacie a rządzie, bo nam do 1-szego nie starcza i będziem musieli zamykać kolejne ośrodki, jako i my z Pogotowiem Socjalnem latoś uczynili! [wersja luźno antycypowana]
RobertKoliński