UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

... dlaczego kierowca focusa nie zginął? 1. bo jechał może mocniejszym, solidniejszym, nowocześniej skonstruowanym samochodem (to nie jest pean dla forda), 2.udowodniono, że kierowca w ostatniej chwili przed zderzeniem ratuje się jak może t.j. tak ustawia samochód a później ciało, aby odnieś jak najmniejsze obrażenia (dlatego przeważnie wraki takich zderzeniach tego typu są więcej zniszczone z prawej strony kierowcy - stąd powiedzenie o przednim prawym siedzeniu, że to miejsce dla teściowej), 3.oprócz tego, jak wszystkim wiadomo kierowca (przepraszam - debil za kierownicą) focusa wyprzedzał (na trzeciego zresztą) kolumnę samochodów i w rzeczy samej był bardziej skupiony i skoncentrowany na prowadzeniu pojazdu (a przynajmniej powinien, bo może rozmawiał przez telefon lub pieścił pasażerkę pod spódnicą), miał więcej czasu na odpowiednią reakcję (jak wyżej w punkcie 2.) niż spokojnie podjeżdzający na wzniesienie kierowca fiata.

Fan Bublewicza