UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Oczywiście, że tak dużej liczbie zgonów i zachorowań na Covid 19 winni są ludzie, ci wszyscy, którzy nie stosują się do obowiązujących nakazów i obostrzeń. To uwidacznia się właśnie w ostatnim czasie, gdzie olbrzymie niezadowolenie wzbudzają decyzje ograniczeń. Nagle Polacy płaczą, że nie mogą jechać w góry, na narty, podróżować, bawić się w klubach, zabijać nadmiar czasu przy kawie w kawiarniach. A jeszcze teraz nie mogą świętować Nowego Roku. Oto zgroza, co za zło. A przecież ta zabawa ma wymiar jakby była na cmentarzu, na grobach blisko trzydziestu tysięcy zmarłych Polaków na Covid. Oczywiście winę za to ponosi w równie wielkim wymiarze obecny Rząd, bo nie potrafi skutecznie walczyć z pandemią. Jest najsłabszym ogniwem w tej wojnie. Pytam się dlaczego nie ma egzekwowania obostrzeń i surowego, zgodnego z nakazami karania. Oto dopuszcza się, do tego, że publiczna TV organizuje koncert radości. Także ludkowie w tym nowym roku jeśli tego nie zmienimy będziemy nadal umierać na Covid.
To ja wasz wróg.