UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Chciałbym się podzielić uwagą....dziś problem molestowania jest tematem na topie....oskarzenie człowieka o molestowanie to już moda. Niestety wydaje mi się, że jest to sposób na niszczenie ludzi i ich osiągnięć, dorobku. Tak również jest i w tym wypadku. Ten nauczyciel już nie będzie nawet normalnym człowiekiem, został przez ludzi którym całe życie pomagał zniszczony. Nikt zbytnio się nad tym nie zastanawia, że został zniszczony przez chory system prawny - który umożliwia bezkarne oskarżenie o pedofilię nawet...jak podaje autor artykułu...w sytuacji jednostkowego wypadku. Bójćie się ludzie dotknąć cudzego dziecka nawet w przypływie uczuć, gdyż to będzie molestowanie. Brak prawidłowej i jednoznacznej definicji kiedy mowa jest o molestowaniu a kiedy o ludzkich uczuciach nawet szacunku, świadczy o chorobie systemu. Podobnie jest w wypadku pijanych kierowców....najwięcej z nich to rowerzyści.
kris