Wojciech Janik: Judo nie kończy się na macie

Brawa dla pana Janika że swoją pasją zachęca młodzież do uprawiania sportu. Większa selekcja i wysportowanie do sekcji judo jak do pracy w policji. Wyobraźcie sobie że teraz do policji nie potrzeba żadnych większych kryteriów sprawnościowych a kurs który trwał pół roku skrócili do 6 tygodni, tyle co na prawo jazy. Jak widać do pałowania kobiet czy wystawiania mandatów niewiele potrzeba.