UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Jeszcze kilka słów o zagranicznych zawodniczkach, mamy rok 2020,od dawna otwarte granice tylko dzięki temu że zawodniczki z lig zagranicznych wzmacniają naszą coś się w tym sporcie dzieje, jest jakiś progres i widać różnicę (jak chociażby Anastacio, która według mnie gra jakiegoś kosmicznego handballa). Dzięki temu też nasze zawodniczki grają w zagranicznych klubach i łapią tam świeże, inne spojrzenie na grę, uczą się i oby coś z tej nauki wyniosły i przeniosły na parkiety w PL. Tak zmiany są konieczne, bo jeśli nic się nie zmieni to EKS podzieli losy Szczecina i Gdyni bo sponsorzy się wypną ale jak to zrobić żeby było jak najmniej szkód ? Trzeba by dużo kombinować i dużo myśleć ale w tym klubie niestety nikt nie myśli przyszłościowo, wszystko jest robione na tu i teraz żeby przetrwać, jeszcze jeden sezon, jeszcze jeden miesiąc, jeszcze jeden mecz. .. Czy nowy trener coś wniesie? Na pewno nowa krew, nowe pomysły, ale ciągle uważam że jak się coś zacznie to trzeba to dokończyć i potem rozliczyć i podziękować. A nie tu i teraz i na hura, trzeba szukać, analizować ale w tym klubie nie ma nikogo kto by się tym zajął.
JiLniezalogowany