Porażka Startu w Koszalinie i kontuzja Hanny Yashchuk

Ewidentnie widać, że konieczna jest zmiana ternera. Tylko kto podejmie odważną decyzję? Jednoosobowy zarząd, sponsorzy, a może trener bedzie miał na tyle honoru, że złoży rezygnację? Co by nie mówić potencjał w zespole jest tylko trzeba potrafić go wydobyć. Dlatego potrzebne są radykalne zmiany i plan działania, aby klub nie zniknął z mapy polskiej piłki ręcznej.