UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Taaak,jasne...pomóż policji-pobij się sam.U mnie w klatce(w piwnicy) od kilku miesięcy regularnie dzień w dzień spotykają się menele,doprowadzają się do stanu do jakiego ja doprowadzam się tylko w weekendy(hahaha).Zasanawia mnie fakt gdzie załatwiają (znaczy ja to wiem gdzie)swoje potrzeby fizjologicze?Gdzie wyrzucają niedopałki papierosów?Ciekawe kiedy jakaś łajza zaśnie z fajką i podpali budynek?Informowałem już wszystkie możliwe służby:psy,straż miejską,wspólnotę mieszkaniową-NIKT NIC NIE MOŻE ZROBIĆ.Q... przecież to jest chore...Jak im wpier....to będę odpowiadał za pobicie.Chore państwo,chory system.Płacę podatki po to żeby setki osób brały pensję i nic poza tym.Płacę podatek na policję-nie są w stanie mi pomóc,płacę podatek drogowy-jeżdżę po dziurach,płacę podatek od nieruchomości i opłaty ne remont budynku-wszystko jest w opłakanym stanie,płacę składkę na ubezpieczenie zdrowotne-nie moge dostać się do lekarza,bo kasa chorych nie ma pieniędzy.Q... mać dobrze,że jestem optymistą-w przeciwnym razie zostałbym skazany za anarchię.A jakiś idiota w telewizji dziwi się "...dlaczego młodzi ludzie opuszczają Polskę...?"
niepoprawny optymista