UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Nadal widać, że nie tylko mieszkańcy Elbląga, ale i Polacy nie pojmują groźby Covid. Bezmyślne porównywanie do zgonów z tytułu innych chorob, czy tak jak jakiś mądry inaczej rozpoznał to w przypadku do skali utonięć tylko świadczy o ignorancji i całkowitej bezduszności. To brzmi tak samo nierozsądnie jak tłumaczenie, że w stanie wojennym zginęło mniej osób niż w ciągu miesiąca w wypadkach drogowych. Covid będzie jeszcze po latach dawał nam znać o sobie, bo nawet ci, którzy jak to się określa przeszli chorobę bezobjawowo, albo do dziś nie mają pojęcia, że ją posiadali, za rok, dwa lata, dziesięć, a może już jutro dowiedzą się o tym, że mieli tą chorobę, a ich płuca, drogi oddechowe są zniszczone i mogą spowodować nawet śmierć. A wtedy będzie rozpacz, a wystarczyło tylko przestrzegać nakazów sanitarnych i nie udawać mądrzejszego od specjalistów.
Ku przestrodze.