Jestem za, bo nie przeciw (copiątkowy felieton Marii Kasprzyckiej)

@Kat_Na_Idiotów - Przez ostatnie 20 lat tylko słyszymy o rozwoju Elbląga. Lekko rzucone hasło, że za 2 mld można byłoby coś w Elblągu zrobić jest lekkomyślne. Bo niby co? Proszę o propozycje? Jak słyszę samorząd od kilkunastu lat korzysta z rad profesorów mądrych uczelni, którzy za miliony złotych przygotowali strategię rozwoju Elbląga. I co? Jest lepiej? Bliskość morza to najpoważniejszy atut Elbląga. Tylko wykorzystanie go daje jakiekolwiek szanse na nasz rozwój. Te dwa miliardy w ówczesnym świecie to niewielka cena. Przykłady - ile kosztowała siódemka do Gdańska? Ile kosztował tunel pod martwą Wisłą w Gdańsku, nie wspominając o kosztach jego utrzymania. Proszę zgłębić temat. Samo nie w tak istotnej sprawie dla Elbląga to tak jakby napluć Elblążanom w twarz.

skloso