UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Przekop Mierzei Wiślanej to ostatnia szansa na rozwój miasta. Czy ją Elbląg wykorzysta, tego na razie nie uda się przewidzieć; ale jak się nie spróbuje, to się nie dowie. Jest takie powiedzenie "zanim wyjmiesz, musisz włożyć". I trzeba włożyć maksymalnie dużo zaangażowania, serca, pracy i pieniędzy; by powstał możliwie wielofunkcyjny port w Elblągu. Trzeba jeździć do Warszawy i lobbować ten projekt; wbijać się w szaty petenta i grzecznie prosić - o pieniądze na budowę infrastruktury portowej w mieście. Wszystko po to, by jak najwięcej "ugryźć"z rządowego "garnuszka"i tym samym samemu dołożyć jak najmniej. Wszyscy, którzy są przeciwni tej inwestycji, są przeciwnikami rozwoju miasta; ludźmi "tyłem"ustawionymi do wody. A woda to przecież życie, sport, radość, odpoczynek i biznes. Szkoda, że elblążanie głosują także na przeciwników tych wartości.

Instruktor WOPR