UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

25 lat temu zespół oparty był na wychowankach ale uczciwie należy sobie powiedzieć, że sytuacja w kobiecej piłce ręcznej była wówczas zupełnie inna. Na innym wówczas poziomie było przygotowanie fizyczne a dostępu do wiedzy z zakresu prawidłowej dietetyki sportowców nie było praktycznie w ogóle. Dziś czołowe kluby mają dwa treningi dziennie, rano trening siłowy a po południu trening typowo z zakresu gry w piłkę ręczną. Dziś między piłką juniorską a seniorską jest przepaść. Ostatnią wychowanką Truso, która zaistniała w zespole Startu na dłużej niż jeden sezon i coś pozytywnego do tego zespołu wniosła była 5 lat temu obrotowa Hanna Sądej (dziś po mężu Rycharska). Jeśli Truso ma w przyszłości dostarczać zdolne zawodniczki to należy w Elblągu zainwestować w podnoszenie kwalifikacji trenerów Truso (wiem, że aktualnie miasto na sport daje ochłapy a nie pieniądze ale to przecież My mieszkańcy wybieramy Prezydenta i Radnych).