Prezydent i jego zastępcy: Obniżek pensji w oświacie nie ma, jest standaryzacja

Może ten kit możecie wciskać sobie nawzajem, ale nie nam. Wypowiedzi są tak żenujące, że aż trudno uwierzyć, że padają z ust rządzących miastem. Panowie wy pojęcia nie macie o czym mówicie, pan wice edukacja większych bzdur odnośnie zatrudnienia i podstawy nikt chyba nie słyszał, pan nawet nie wie co to podstawa, pytanie do drugiego wice, a ile pan jako wiceprzewodniczący przekazał na rzecz samorządu? Nauczyliście się nowego słówka "standaryzacja", warto douczyć się, jak wprowadzać standaryzację, jak tworzy się wskaźniki standaryzacji, itd, szkoda pisać, bo i tak chyba nie zrozumiecie, nie ten lewel!